piątek, 13 maja 2022


 

Jest. Udało nam się nagrać pierwszą autorska płytę. Nie obyło się co prawda bez przygód, ale...

W sobotę 14 maja odbędzie się koncert promocyjny. Gardło i potężna chrypka prawie zaleczona. Mam nadzieję, że kolejnych niespodzianek już nie będzie.



środa, 29 grudnia 2021

 

Apetyt na życie

Jeszcze chcę żyć, jeszcze chcę być        

Jeszcze chcę marzyć, kochać, śnić          

Chcę z gołą głową iść pod wiatr,            

Zdobywać szczyty, smakować świat.     

 

Jeszcze chcę z Tobą jechać nad jezioro     

Zimową porą, letnią porą.                           

Czubkami palców muskać chmury        

Jeszcze raz jechać na Mazury.                

Spać pod gwiaździstym, sierpniowym niebem,    

Oddychać burzą, tęsknić do Ciebie.     

 

Jeszcze chcę żyć, jeszcze chcę być

Jeszcze chcę marzyć, kochać, śnić

Chcę promień słońca wpleść we włosy

Bo ciągle świata… nie mam dosyć

 

Tak szybko życie wokół się toczy

Wystarczy lekko zmrużyć oczy,

O świcie w chłodnym brodzić chcę potoku

Zbierać bursztyny, liczyć obłoki

Chcę morską bryzę poczuć na twarzy,

Zachłannie czekać…co się zdarzy.

 

Jeszcze chcę żyć, jeszcze chcę być

Jeszcze chcę tańczyć, śpiewać, śnić

Kochać otwarcie, wielbić skrycie,

Bo ja apetyt mam na życie.

 

Kochać otwarcie, wielbić skrycie,         

Bo ja apetyt  mam na życie.                

 

Kochać otwarcie, wielbić skrycie,

Bo ja apetyt ciągle mam na życie.

 

Tekst: Małgorzata Sendela, 27.06.2021

Muzyka: Janusz Sendela

Wszystko co było


Wszystko co było

Wszystko co było, głęboko w nas zostaje,

Coś się spełniło, coś czeka na swój czas,

Wciąż wszystkie drogi prowadzą na rozstaje,

A każda z nich ślad pozostawia w nas.



Na…na.. na, na, na…(wokaliza)



I chociaż dróg do wyboru coraz mniej,

A i horyzont jakby się przybliżył

To na szczyt świata ciągle możesz wejść

Urodą życia szczerze się zachwycić 

 

Na…na.. na, na, na…(wokaliza)


Dziś tylko gwiazdy czyste na niebie,

Chociaż i niebo dostało od nas w kość,

Dzisiaj z nadzieją nie patrzymy już przed siebie,

I tylko życia nie mamy ciągle dość.


Na…na.. na, na, na…(wokaliza)


Wszystko co było głęboko w nas zostaje,

Coś się spełniło, coś czeka na swój czas,

Wciąż wszystkie drogi prowadzą na rozstaje,

I tylko życia nie mamy ciągle dość.




Słowa: Małgorzata Sendela – grudzień 2020

Muzyka: Janusz Sendela

niedziela, 18 lipca 2021

Na Szóstym Progu

Nowy początek - nowa nazwa, nowy skład, nowe piosenki. Po raz pierwszy pod tą nazwą - Na Szóstym Progu (autorstwo Tomek W.) - wystąpiliśmy 19 czerwca 2021 na spotkaniu "Na ławeczce u Małgosi i Janusza". Na basie nowy członek zespołu Jacek Sępkowski, solówki na gitarze elektrycznej, gościnnie, Andrzej Sułek.




Grała nam też Kapela Wspaniałego Teatru bez Nazwy


 

poniedziałek, 15 lutego 2021

Pisania c.d.

Coś się zmieniło

Powoli wchodzisz w mój sen,

Delikatnie rozsuwasz zasłony rzęs,

Wiem, że jesteś.

Czuję Twój zapach,

Słyszę Twój oddech,

Mruczysz mi do ucha jak senny kot.

Twoja dłoń na moim policzku.

Nie, nie otworzę oczu.

Po tej stronie snu jesteśmy tylko My.

Kocham Cię.

Mruczenie kota nieodwracalnie znika w  tykaniu zegara.

Coś się zmieniło.

Niezapłacone rachunki, niedotrzymane obietnice,

Bolesne słowa, niecierpliwe gesty.

Nie, jeszcze nie otworzę oczu.

To ciągle ten sam sen?

Trzaskają drzwi.

Nienawidzę Cię.

Siadam w fotelu, przymykam oczy.

Twój głos, ręce,

Otulasz mnie kocem, czule gładzisz po siwych włosach,

Znów mruczysz jak kot.

Ciągle Cię kocham.

 

Małgorzata Sendela

15 luty 2021, Gietrzwałd

piątek, 6 listopada 2020

 

Jeżeli mnie już nie kochasz

Jeżeli mnie już nie kochasz

I tak już będzie zawsze

Może śniadanie chociaż ze mną zjesz

Jeśli jutro odejdziesz

I tak już zostanie

Ostatni raz dziś proszę przytul, przytul mnie.

 

Zostaw mi tylko niebieską koszulę

Tę co pamiętasz… tę…no, przecież wiesz

Zostaw swój zapach na poduszce

Ostatni raz dziś proszę przytul mnie.

 

Tak będę płakać, będę tęsknić

Na całym świecie będzie mi źle

Tak, długo będę w sercu Cię nosić

Ostatni raz dziś proszę przytul, przytul mnie

 

Lecz gdybyś kiedyś chciał do mnie wrócić

Inną już drogą będę wtedy szła

Zostaw mi jeszcze swoją gitarę

Ostatni raz dziś proszę przytul, przytul mnie.

 

 

Słowa: Małgorzata Sendela

2018 r.

wtorek, 4 sierpnia 2020

Oddycham

Oddycham

 

Wrześniowej nocy tajemnicą,

Na polnej drodze wiatrem we włosach,

Sosnowym lasem, deszczu szelestem,

Czerwonym makiem w pszenicznych kłosach. 


Srebrzystą łuską znad jeziora,

W parku alejką pod kasztanami,

Trzcin kołysaniem, ciszą po burzy,

Opadająca mgłą nad łąkami.

Oddycham…oddycham…

Oddycham…oddycham…

Oddycham…oddycham…

Oddycham…oddycham…

 

Rozgrzaną łąką
w upalny dzień,

Słońcem co pluszcze się w jeziorze,

Szelestem liści, cieniem drzew,

Wszystkim co jeszcze zdarzyć się może.

 

Oddycham…oddycham…

Oddycham…oddycham…

Oddycham…oddycham…

Oddycham…oddycham…


Małgorzata Sendela

30 lipca 2020

niedziela, 21 czerwca 2020

Czarny bez

Syrop z kwiatów czarnego bzu 2020

50 koszyczków kwiatowych
5-6 cytryn
1,5-2 l wody
1,5-2 kg cukru

Wodę zagotować z cukrem, dodać wyciśnięty sok z cytryn, na gorący syrop wrzucić obcięte kwiaty czarnego bzu, odstawić do następnego dnia. Następnego dnia przecedzić, przefiltrować (można przez gazę ale ja po prostu bardzo delikatnie zlewam), zagotować i gorące wlewać do buteleczek.

Wykorzystywać i do zimnych napojów, np. z miętą (trzeba oczywiście dodać wody) lub na ciepło.