czwartek, 27 czerwca 2019

Tango raz


Tango raz

Nie przechodź obok mnie tak obojętnie,
Bo serce pęknie mi na pół
I nie patrz na mnie tak beznamiętnie
Łzy toczą się jak zerwany pereł sznur

Gorących dni już nadszedł kres,
Dziś dłonie twoje powiedziały mi
Na inną patrzysz innej uśmiech ślesz
Ale pamiętaj tę jedną rzecz

Nie przechodź obok niej tak obojętne
Bo serce pęknie jej na pół
I nie patrz na nią tak beznamiętnie
Łzy toczą się jak zerwany pereł sznur

Daj tej dziewczynie trochę słońca
Za moje łzy i mój żal
Daj jej to wszystko co kiedyś miałam
Nie żałuj swoich największych wad

Lecz nie mijaj tak obojętnie,
Serce już pękło mi na pół
I nie patrz na mnie tak beznamiętnie
Na szyję wkładam białych pereł sznur

Dni nam minionych nikt nie wróci
I w dalszą drogę trzeba iść
Inną już twarz…teraz zasmuci
Twojej beztroski i swobody czar

Łzy wypłakane już obeschły
Zabieram z sobą białych pereł sznur
Sukienkę w kwiaty wkładam i uśmiech
I teraz ty zaśpiewasz mi

Nie mijaj mnie tak obojętnie
Wiem, serce pękło Ci na pół
Lecz nie patrz na mnie tak beznamiętnie
Chcę wierzyć, że wciąż jestem Twój

Że moje oczy, moje ręce
Że kochasz mnie pomimo moich wad
Inne odeszły, nie przyjdą więcej
Tak urządzony jest ten świat


Małgorzata Sendela
 Gietrzwałd, 1.05.2019

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz