czwartek, 27 czerwca 2019

Wyprowadzam się stąd


Wyprowadzam się stąd

Ciemno, mokro, ponuro i zimno       
Wokół błoto i krótkie dni                  
Wiatr w kominie urządza harce         
A mnie słońce po nocach się śni       
Wyprowadzam się stąd, wyprowadzam         
Nie chcę wcale dłużej mieszkać tu                
Wyprowadzam się stąd, nie przesadzam       
Jeszcze tylko zostanę kilka dni                        
Ale potem było jak zwykle
Minął jeden, drugi, trzeci, dzień
Minął tydzień i przyszła sobota
I już ciszej brzmi refren ten

Wyprowadzam się stąd, wyprowadzam
Nie chcę wcale dłużej mieszkać tu
Wyprowadzam się stąd, nie przesadzam
Jeszcze tylko zostanę kilka dni

Tak kolejne mijały tygodnie
Przyszedł mroźny styczniowy dzień,
Śnieg zaskrzypiał, zaskrzył się w słońcu
I już stracił znaczenie refren ten

Wyprowadzam się stąd, wyprowadzam
Nie chcę wcale dłużej mieszkać tu
Wyprowadzam się stąd, nie przesadzam
No, może jeszcze zostanę kilka dni

Potem w okna zajrzał nam marzec
Wstały jasne, wiosenne dni
Są już kwiatki, bratki, rabatki
Czy ktoś jeszcze słyszy refren ten…

Wyprowadzam się stąd (?), wyprowadzam (?)
Ciągle w głowie brzmi mi refren ten
Wyprowadzam się stąd?, och, przesadzam
Tutaj właśnie z Tobą mieszkać chcę



Styczeń 2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz