Wyprowadzam się stąd
Ciemno, mokro, ponuro i zimno
Ciemno, mokro, ponuro i zimno
Wokół błoto i
krótkie dni
Wiatr w
kominie urządza harce
A mnie słońce
po nocach się śni
Wyprowadzam
się stąd, wyprowadzam
Nie chcę wcale
dłużej mieszkać tu
Wyprowadzam
się stąd, nie przesadzam
Jeszcze tylko
zostanę kilka dni
Ale potem
było jak zwykle
Minął jeden,
drugi, trzeci, dzień
Minął tydzień
i przyszła sobota
I już ciszej
brzmi refren ten
Wyprowadzam
się stąd, wyprowadzam
Nie chcę
wcale dłużej mieszkać tu
Wyprowadzam
się stąd, nie przesadzam
Jeszcze tylko
zostanę kilka dni
Tak kolejne
mijały tygodnie
Przyszedł
mroźny styczniowy dzień,
Śnieg
zaskrzypiał, zaskrzył się w słońcu
I już stracił
znaczenie refren ten
Wyprowadzam
się stąd, wyprowadzam
Nie chcę
wcale dłużej mieszkać tu
Wyprowadzam
się stąd, nie przesadzam
No, może
jeszcze zostanę kilka dni
Potem w okna
zajrzał nam marzec
Wstały jasne,
wiosenne dni
Są już kwiatki,
bratki, rabatki
Czy ktoś
jeszcze słyszy refren ten…
Wyprowadzam
się stąd (?), wyprowadzam (?)
Ciągle w
głowie brzmi mi refren ten
Wyprowadzam
się stąd?, och, przesadzam
Tutaj właśnie
z Tobą mieszkać chcę
Styczeń 2010
